sobota, 26 września 2015

Adoptuj psa wirtualnie! Korek poleca się wirtualnej adopcji!

Dziś szukamy opiekuna wirtualnego dla Korka.

Korek to około 6 letni psiak. Jest uroczym, niebywale radosnym pręguskiem. Uwielbia ludzi, co okazuje całym sobą. Jest bardzo żywiołowy, uwielbia aktywnie spędzać czas. W jego oczach widać miłość. Nie przepada jednak za innymi zwierzętami. Dlatego szukamy domu, gdzie będzie jedynym czworonożnym pupilem. Przez co owe szukanie trwa już ponad 2 lata :( Korek wraz z innymi towarzyszami niedoli został uratowany przed wywozem do schroniska - molocha gdzie nie ślad by po nim zaginął...

Miesięczny koszt utrzymania Korka w hotelu to 300 zł.

Korka można adoptować całkowicie czyli deklarując kwotę 300 zł miesięcznie na poczet jego utrzymania lub wziąć psiaka w adopcję niepełną przekazując dowolną kwotę ustaloną przez biorącego w adopcję. Przy adopcji niepełnej pies może mieć kilku opiekunów aby "dobić" do kwoty potrzebnej miesięcznie na utrzymanie.

Oprócz tego można wysyłać lub dowozić osobiście dla podopiecznego karmę zabawki, obroże, smycze, posłanka. Można podopiecznego odwiedzać, zabierać na spacer, wspólnie z nami szukać mu domu.

Korek przebywa w Goczałkowicach - Zdroju na Śląsku.

Opiekun wirtualny otrzymuje od nas 2 razy w miesiącu informacje i zdjęcia swojego podopiecznego na e-mail lub MMS.
Opiekun zostaje wymieniony z imienia i nazwiska, pseudonimu lub jako anonim na naszej stronie przy profilu zwierzaka: www.zwierzeca-arkadia.org

Jesteś zainteresowany/a adopcją wirtualną?
Napisz: zwierzeca_arkadia@poczta.fm
lub zadzwoń: 782-241-515 








niedziela, 20 września 2015

SKRADZIONO KAUKAZA! OPOLE!

Dostaliśmy prośbę o zamieszczenie informacji - prosimy o udostępnianie! Może uda się odnaleźć psiaka!


15 sierpnia 2015 z posesji na ul. Krapkowickiej w Opolu (woj.opolskie) została skradziona suczka rasy owczarek kaukaski.
Nie miała chipa ani tatuażu. Szczepiona, odrobaczona, niewysterylizowana.

Suczka wabi się Tara (reaguje na imię), jest młoda (ur. w 04.2014), ufna i łagodna, nie gryzie i nie jest agresywna.

Znaki charakterystyczne:
- biały krawacik
- białe łapy (wszystkie)
- kończyny beżowe
- duża, beżowa grzywa z tyłu głowy
- duży czarny pysk
- umaszczenie na tułowiu brązowe:
przed linieniem sierść jaśniejsza: z przewagą beżu, brązu;
po okresie linienia sierść ciemniejsza: ciemno-brązowa, czarna
- długi, puszysty, jasny ogon, z czarną końcówką
- wygląd misiowaty
- rasa długowłosa
- obroża czarna (zwykła) i szara obroża przeciwkleszczowa Sabunol (kończy swoje działanie we wrześniu)
- bardzo nisko i głośno szczeka
- rasa stróżująca tylko do domu z ogrodem, nie nadaje się do bloku
- duży, piękny pies, którego trudno przeoczyć

PIES ZAGINĄŁ W OPOLU!


KTOKOLWIEK WIDZIAŁ, KTOKOLWIEK WIE:
proszę o kontakt z właścicielem Tary tel. 508 534 534 






Megi i Telma proszą o suchą karmę!

Dla naszych wyciągniętych z Punktu i uratowanych przed wywózem dziewczynek - Megi i Telmy potrzebujemy karmy.
Ze względu na bardzo niską cenę hotelu musimy dostarczać karmę.  Obecny zapas już się skończył. Karmę można zakupić i wysłać bezpośrednio do hoteliku. Czy ktoś zechciałby podarować panienkom trochę jedzenia?

Chętnych prosimy o kontakt na e-mail:
zwierzeca_arkadia@poczta.fm 







piątek, 18 września 2015

Pręgowane szczęście...



Tym razem do adopcji polecają się pręguski.
Niewiele jest osób kochających właśnie 'TO' umaszczenie.
Słyszałam nawet opinie,że koty naznaczone tym właśnie prążkowym kubrakiem są wybitnie brzydkie...
Ja się z tym nie zgadzam!
Pręguski są piękne, nie ma dwóch takich samych!
Niewidzialny pędzel pokolorował każdego zupełnie inaczej.
I każdy z nich jest wyjątkowy.
Dlatego właśnie polecamy te szaraczki , żeby i Wam takie pręgowane szczęścia biegały po mieszkaniach! :)
Z naszej najmłodszej kadry pręgusków do pokochania całym sercem polecają się:

Kajtuś i Monisia - maluszki, które już długo czekają na nowy dom.
Maluchy są ze sobą bardzo zżyte, 
Jako maluszki ( cała piątka ) zostały znalezione w lesie.
Maleństwa były zbyt mocno wycieńczone, pomimo ogromnych starań - przeżyły tylko dwa...
Marzymy o tym, by do adopcji trafili razem...
Wiemy jednak,że to niemal nierealne... 




Omega - ta mała została do nas przywieziona bardzo mocno przeziębiona.
Szybko jednak wróciła do zdrowia i teraz czeka na upragniony dom.
Jest śliczna, zdrowa i bardzo żywiołowa :)



wtorek, 15 września 2015

Wirtualna adopcja - o co w tym chodzi?

Wirtu­alna adopcja daje możli­wość opiekowa­nia się wybranym zwierzę­ciem „na odległość”. Jest bardzo wygodną formą pomocy – pozwala na zaopiekowanie się wybranym zwierzę­ciem w momen­cie, gdy ktoś bardzo prag­nie pomóc albo mieć włas­nego zwierzaka, a nie może przy­gar­nąć sierściucha do swo­jego domu.

Koszt pełnej adopcji wirtu­al­nej jest stały, dopasowany indywidualnie do każdego zwierzęcia. Jest też możliwość adopcji niepełnej – wtedy kwota ustalana jest przez adop­tu­jącego, a zwierzak ma kilku opiekunów. W przy­padku wirtu­al­nej adopcji niepełnej, dążymy do tego aby uzbier­ała się kwota, która jest co miesiąc potrzebna do utrzy­ma­nia zwierzęcia.
Wirtu­alny opiekun – będzie wymieniony w opisie danego zwierzęcia z imienia i nazwiska /​pseudon­imu lub jako anonim. Zwierzaka może adoptować wirtualnie każdy prywatnie, może cała szkoła lub klasa, a także firma. 
Nasze zwierzęta utrzy­mu­jemy jedynie z darow­izn, a także z włas­nych środ­ków. Nie mamy dotacji czy wspar­cia od gminy/​państwa. Wirtu­alna adopcja jest jedną z możli­wości utrzy­ma­nia naszych zwierząt. Mamy nadzieję, że zna­jdą się ludzie o dobrych ser­cach, którzy nie mogąc adop­tować real­nie – zaadop­tują wirtualnie. Dzięki wsparciu wirtualnych opiekunów - możemy pomóc większej liczbie zwierząt w potrzebie.
Oczywiście podopiecznego można odwiedzić, poznać, dotknąć, zabrać na spacer :)
Z wirtualnej adopcji można zrezygnować w każdej chwili - prosimy jednak aby o tym wcześniej informować, abyśmy mieli czas na znalezienie innego opiekuna, aby zwierzak nie został "bez niczego".

Chcesz zostać wirtu­al­nym opiekunem? 
Napisz: zwierzeca_arkadia@poczta.fm lub zadzwoń: tel. 782 241 515
Na Twoją pomoc czeka bardzo dużo zwierząt!




niedziela, 13 września 2015

Kup kubeczek! Pomóż zwierzętom!

Zachęcamy do zakupu kubeczków z których całkowity dochód zostanie przeznaczony na wsparcie naszych podopiecznych, a także na pokrycie kosztów leczeń zwierząt pozyskanych przez naszą Fundację.

Koszt kubeczka to 20 zł + koszty wysyłki.

Zamówienia przyjmujemy na e-mail: zwierzeca_arkadia@poczta.fm


WZORY (NIEBAWEM DORZUCIMY JESZCZE INNE):









piątek, 11 września 2015

Jesień życia...

Dni uciekają za szybko...
Jeszcze wczoraj świat budził się do życia na wiosnę... Wszystko się zieleniło!
Dzisiaj szykuje się na jesień - przykrywa świat spadającymi z drzew kolorowymi listkami tańczącymi na wietrze ...
To tak jak Faraon - młode lata uciekły mu tak szybko...
Za szybko... - bo bez szczęścia w rodzinnym domu...
Teraz nastała ta trudniejsza pora - jesień życia...
Faraon nie traci wiary w lepsze jutro...
Wierzy,że jeszcze czeka go wiele dobrego w życiu...
Bo czeka - prawda??

Okres jesieni i zimy to dla zwierząt najtrudniejszy czas - to już kolejna zima u progu, gdzie wierzymy, że zdarzy się cud i Faraon spędzi ją przy swoim człowieku...

Pokochasz?
Podarujesz radość, miłość i rodzinny dom?

Kontakt:
782 24 15 15 / 782 34 15 15 A tymczasem Faraonek wrześniowo się uśmiecha , zachęcając do adopcji, bo WARTO!


niedziela, 6 września 2015

Owocowe trio szuka domków!



Nasze owocowe trio szuka domków!

A mianowicie, nasze trzy przecudne koteczki!
Morelka, Kiwi i Poziomka :)
Typowo dome, oczywiście kuwetowe.
Mruczące i potrzebujące szczerego, kochającego serca...

Dziewczynki czekają na Wasze telefony!
Pamiętajcie jednak,że naszych podopiecznych wydajemy z głową - dlatego warunkiem jest spotkanie przed-adopcyjne i podpisanie umowy adopcyjnej.

Zachęcamy do kontaktu:

782 34 15 15 / 782 24 15 15 

MORELKA


POZIOMKA

KIWI


sobota, 5 września 2015

Kieł na dogtrekkingu!

Kiełek dziś pojechał do Tychów na dogtrekking Emotikon grin
Kiełek jest już na miejscu i jest bardzo grzeczny, mimo ogromnej ilości obcych psów i ludzi Emotikon smile Czeka ich 14km trasa, w której towarzyszyć mu będzie sunia Tari wraz ze swoją opiekunką Paulina Siwiec Emotikon smile Kła prowadzić będzie Dorota Rybacka. A tak było na zapoznaniu psiaków w hotelu Emotikon smile
Dacie wiarę, że Biały Kieł jest nadal bezdomny?!
I nie dość, że bezdomny to ciągle w hotelu zadłużony...












piątek, 4 września 2015

Dobre wiadomości i nowa podopieczna.

W ciągu ostatnich kilku dni kilka naszych zwierzaków znalazło nowe domy :)




Po prawie 3 latach szukania domu w końcu swojego człowieka znalazła ESTERKA - kotka, która została porzucona pod schroniskiem dla psów w 40 stopniowym upale, zamknięta w transporterze. Oczywiście transporter zostawiony był w pełnym słońcu. 

Trafiła do nas, niestety jest to kotka specyficzna i CZARNA - co oznaczało duże problemu w znalezieniu domu.


A jednak  - UDAŁO SIĘ!

Trzeba wierzyć kochani, że w końcu do każdego może uśmiechnąć się szczęście :)











Kolejnym kocim szczęśliwcem jest nasz 100 letni gwiazdor KARMELEK - który został pokochany mimo swojej nietuzinkowej urody i podeszłego wieku :D Zamieszkał w Katowicach :)







Natomiast jeżeli chodzi o psy - dom znalazł AMON - chłopak z charakterem :)
Przez kilka tygodni obecny opiekun najpierw przyjeżdżał do psiaka w celu zapoznania się i poznania jego charakteru. 31.08.15 Amon pojechał do swojego nowego (i mamy nadzieję ostatniego) domu :)







A tego samego dnia popołudniu przyjechała do nas nowa końska podopieczna - starsza klacz JAZULA.

Jej historia:

W kwiecie swego wieku Jazula dzielnie nosiła na swym grzbiecie jeźdźców.
Bywała na zawodach, była kochaną klaczą swoich właścicieli.
Niestety jak to bywa w sporcie - Jazula doznała kontuzji przedniej nogi. Nie mogła pracować, nie mogła nosić jeźdźców na grzbiecie...
Już nie była tak kochana...

Została sprzedana.
Klaczkę kupiła pewna młoda dziewczyna. Kupiła ją kontuzjowaną, już niemłodą. Leczyła, dbała, kochała. Jazula była marzeniem dziewczyny.
Niestety życie jest przewrotne i nigdy nie wiadomo kiedy i nam posypie się wszystko co mieliśmy.
Dziewczyna stanęła przed jedną z najgorszych decyzji w swoim życiu - musiała oddać klacz, ponieważ nie była w stanie dłużej jej utrzymywać.
Pytanie tylko gdzie oddać? Kto weźmie starszego konia po kontuzji?
Oczywiście zgłaszali się tylko handlarze aby zabrać klacz i zarobić na niej w wiadomym celu - jako, że już starsza, duża, grubawa - niezły kąsek dla rzeźnika. I ZA DARMO!
Otrzymaliśmy błagalną prośbę o przyjęcie Jazuli do naszej arkadyjnej stajni. Zgodziliśmy się. Kochamy starsze konie, ich mądrość, życiowe doświadczenie...
Kochamy je tym bardziej dlatego, że nikt ich nie chce twierdząc, że są bezużyteczne...
Jazula jest przemiłą, starszą panią.
Nasze stado przyjęło ją bez żadnego problemu - jak swoją.
Już będzie bezpieczna, już nie będzie przechodzić z rąk do rąk - dostała szansę na spokojną emeryturę u boku reszty naszych końskich dziadków. Emeryturę na jaką zasługuje każdy koń...
Jazula poleca się wirtualnej adopcji, a także prosi o grosik na opłacenie strugania (40 zł) - wczoraj odwiedził nas kowal i szlifował kopytka całej ferajnie.
Kto podaruje złotówkę na nowe, bezpieczne życie klaczy?

BOŚ BANK
33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fundacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43-215 Jankowice
tytułem: JAZULA





wtorek, 1 września 2015

Daj złociaka na jedzenie!

Ze względu na to, że koniec lata zbliża się wielkimi krokami, chcemy zrobić zapas pożywienia dla koni na całą zimę.

Z tego powodu zorganizowaliśmy zbiórkę na zakup owsa, musli i witamin aby nasze konie spokojnie zimę przetrwały.

Serdecznie zapraszamy Was do wsparcia.

 Każda złotówka jest ważna :)


KONTO: 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001 
Fundacja "Zwierzęca Arkadia" 
ul. Sarenek 10B
43-215 Jankowice
tytułem: NA PASZĘ DLA KONI


Nie bądźcie obojętni, wspomóżcie także i konie, które w swoim życiu przeszły wystarczająco dużo...