Prezentowane tutaj zwierzęta zostają w naszej Fundacji do końca życia.
Powodem takiej decyzji jest długi staż pod naszą opieką i podeszły wiek.
Nie wyobrażamy sobie zmieniać miejsce pobytu, ludzi, przyzwyczajenia psu lub kotu, który przeżył w danym miejscu kilka lat i obecnie dożywa swoich ostatnich dni na ciepłym posłanku, wśród znanych mu ludzi i zwierząt.
Nasi rezydenci także proszą o chwilę uwagi i wsparcia.
***
RUMBA
Rumba to fantastyczna suczka o pięknej, błyszczącej sierści i przyjaznych oczkach. Jej uszka filuternie sterczą czasami w bok, a czasami do góry. Lubi innych psich przyjaciół. Uwielbia kontakt z człowiekiem, zaczaruje spojrzeniem niejednego marudera. To psia spryciula, za którą nie trzeba zamykać drzwi! Uratowana przed wywozem jest w hoteliku.
Myśleliśmy, że szybko znajdzie dom - niestety w hotelu przebywa już ponad 4 lata.
Rumba bardzo się postarzała, bardzo też posypało się jej zdrowie. Sunia ma problem z kręgosłupem, który objawia się bólem, problemem ze stawianiem tylnych łap i nietrzymaniem moczu. Przeszła również kilka operacji - w tym usuwanie listwy mlecznej z powodu rozległego nowotworu. Obecnie dożywa swoich dni w hoteliku RASZKA gdzie ma zapewniony ciepły kąt, psich przyjaciół i czułą rękę człowieka.
W roku 2016 stan zdrowia Rumby pogorszył się - dlatego postanowiliśmy, że Rumba w hoteliku zostanie do końca swoich dni.
Za utrzymanie suni w hotelu płacimy miesięcznie 200 zł.
Oprócz tego Rumba musi przyjmować suplementy na stawy, a także lepszą karmę.
Może ktoś zechciałby wesprzeć Rumbę symboliczną złotówką lub podarunkiem w postaci karmy lub suplementów?
***
Powodem takiej decyzji jest długi staż pod naszą opieką i podeszły wiek.
Nie wyobrażamy sobie zmieniać miejsce pobytu, ludzi, przyzwyczajenia psu lub kotu, który przeżył w danym miejscu kilka lat i obecnie dożywa swoich ostatnich dni na ciepłym posłanku, wśród znanych mu ludzi i zwierząt.
Nasi rezydenci także proszą o chwilę uwagi i wsparcia.
***
RUMBA
Rumba to fantastyczna suczka o pięknej, błyszczącej sierści i przyjaznych oczkach. Jej uszka filuternie sterczą czasami w bok, a czasami do góry. Lubi innych psich przyjaciół. Uwielbia kontakt z człowiekiem, zaczaruje spojrzeniem niejednego marudera. To psia spryciula, za którą nie trzeba zamykać drzwi! Uratowana przed wywozem jest w hoteliku.
Myśleliśmy, że szybko znajdzie dom - niestety w hotelu przebywa już ponad 4 lata.
Rumba bardzo się postarzała, bardzo też posypało się jej zdrowie. Sunia ma problem z kręgosłupem, który objawia się bólem, problemem ze stawianiem tylnych łap i nietrzymaniem moczu. Przeszła również kilka operacji - w tym usuwanie listwy mlecznej z powodu rozległego nowotworu. Obecnie dożywa swoich dni w hoteliku RASZKA gdzie ma zapewniony ciepły kąt, psich przyjaciół i czułą rękę człowieka.
W roku 2016 stan zdrowia Rumby pogorszył się - dlatego postanowiliśmy, że Rumba w hoteliku zostanie do końca swoich dni.
Za utrzymanie suni w hotelu płacimy miesięcznie 200 zł.
Oprócz tego Rumba musi przyjmować suplementy na stawy, a także lepszą karmę.
Może ktoś zechciałby wesprzeć Rumbę symboliczną złotówką lub podarunkiem w postaci karmy lub suplementów?
***
FAJER
Fajer to jeden z naszych najstarszych podopiecznych.
Trafił do nas prawie 2 lata temu - brudny, cuchnący, ze stanem zapalnym dziąseł.
To psi senior który ceni sobie spokój. Gdy coś mu się nie podoba potrafi postraszyć dziąsłami :) Bo niestety zębów już nie ma. Dogaduje się w stadzie psiaków, jak na seniora przystało - zajmuje najlepsze miejsce - czyli w łóżku opiekuna.
Staruszek kilka razy już nas wystraszył odejściem za tęczowy most. Na szczęście pozbierał się jak trzeba i żyje wesołym życiem emeryta :)
Fajer przebywa w hoteliku za który płacimy 100 zł na miesiąc.
Może zechcesz wesprzeć godne życie bezzębnego staruszka?
Każde wsparcie przyjmiemy z wdzięcznością!***
MINA
Mina jest starsza dystyngowana Babcią :) widać po niej że dużo w życiu przeszła i mocno odczuwa tego skutki. Babcia ma bardzo zaawansowana chorobę zwyrodnieniowa stawów przez co musi brać stale leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Mina choruje na nowotwór listwy mlecznej, jest po bardzo rozległej operacji ale ma ogromną wolę życia i każdego dnia nam to pokazuje radośnie biegając z innymi psami że stada. Ma starcze guzki na ciele i w prawym oczku, co też jej dokucza, ale Minka nie zwraca na to uwagi, kocha jeść a ma wysublimowane podniebienie bo wchodzi jej gotowane mięsko z szyneczki z ryżem a potem koniecznie musi być drzemka przy kominku :)
Psinka uwielbia spacery mimo bolących bioderek i pupki, a najbardziej na świecie kocha swojego Pana i Frodziusia ;)
Mina przebywa w dożywotnim domu tymczasowym w Pszczynie u Asi i jej rodziny ludzkiej i zwierzęcej :)
Mina tuż po przyjeździe do Fundacji:
Mina obecnie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz