poniedziałek, 31 sierpnia 2015

MIMI w nowym domu!

Nasza 3,5 miesięczna czarna piękność wczoraj trafiła do nowego domu! :D


Zamieszkała w Mysłowicach. Do towarzystwa będzie miała psią kumpelę, także uratowaną bidę.

Życzymy wszystkiego dobrego małej i jej nowej rodzince!
Rośnij zdrowa kruszyno i nie daj za mocno w kość swoim nowym opiekunkom :D









A my w dalszym ciągu zachęcamy do adopcji kotów z naszej Fundacji. Jeszcze 46 kotów czeka na nowy dom!


NIE CZEKAJ, ZADZWOŃ!

TEL. 782 241 515 / 782 341 515





niedziela, 30 sierpnia 2015

Kajtkowe wieści :)

Jedną z cudownych wieści ostatniego czasu jest znalezienie fantastycznego domu dla Kajtusia :)
Kajtek bardzo długo czekał na dom w schroniskowym kojcu.
Jeden jedyny telefon okazał się tym najważniejszym - najdłużej oczekiwnym!
Oczywiście było spotkanie przed-adopcyjne (za które dziękujemy Beatce)
A po spotkaniu telefon do nas ,że Kajtuś może pakować manatki i zmierzać do nowego domu!
Maluszek w nowym domku jest od ponad tygodnia.
Nie obyło się bez przygód , ale nowi właściciele mają całe tony cierpliwości.

Powodzenia Maluchu!
I bądź grzeczny! :)
Takiego domu jak twój,życzymy sobie dla każdego naszego podopiecznego!


Kajtkowi się udało!
Ale wielu towarzyszy niedoli nadal na domy czeka!

sobota, 29 sierpnia 2015

Co nowego?

Przez ostatnich kilka dni miałyśmy tak dużo do zrobienia, że aż brakło sił na pisanie.
Ale postaram się to nadrobić :)


Do adopcji udało się wydać jednego kociaka - Alana, zamieszkał w Pszczynie :)
I na tym dobre wieści musimy zakończyć...




W środę (26.08.15) w Punkcie pojawiła się 4 miesięczna suczka w bardzo złym stanie. Trzeba było pilnie zawieźć ją do weterynarza, ponieważ przelewała się przez ręce. 





Jej stan na dzień dzisiejszy jest niepewny. Rokowania także. Najprawdopodobniej nie była szczepiona na choroby zakaźne psów i po trafieniu do dużego skupiska psów sunia załapała jakiś syf ;/
O ile organizm dorosłego psa zazwyczaj jest w stanie sobie poradzić z infekcją o tyle u szczeniaka może to zagrażać życiu...

Dodatkowo mamy wrażenie, iż wobec suni była stosowana przemoc. Jest skrajnie uległa, przy szybszym ruchu ręką kuli się i posikuje jakby oczekując na cios. Straszne :(

Zdecydowanie potrzebujemy wsparcia w opłaceniu leczenia i pobytu suni w lecznicy, może ktoś coś? Choć 1 zł? Wiecie, że mamy dość spory problem z finansami, ale pomocy staramy się nie odmawiać...
Sunia została nazwana Arkadia.


KONTO:
33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fundacja "Zwierzęca Arkadia"
ul. Sarenek 10B
43-215 Jankowice 
tytułem: ARKADIA


Tu już zdjęcia z lecznicy:






No i niestety w dalszym ciągu jesteśmy zapchane kotami. A na naszą pomoc czeka kolejna 6 maluszków, a my nie mamy nawet 1/4 miejsca aby gdzieś je umieścić :(
Adopcje muszą nam w końcu ruszyć, bo zwyczajnie nie wiem jak sobie będziemy radzić.
Brakuje nam karmy dla kociąt, żwirku i podkładów chłonnych. To wszystko schodzi nam w gigantycznych ilościach.



3 maluszki które spały pod chmurką zabrałyśmy do jednej z lecznic (gdzie i tak jest zatrzęsienie naszych kotów). Poszukujemy dla nich transportu w okolice OPOLA. Czeka na nie dom tymczasowy.


Może ktoś w najbliższym czasie wybiera się na trasie TYCHY - OPOLE? I mógłby podrzucić malców? One za moment znów zostaną bez dachu nad głową, bo lecznica nie ma miejsca i będziemy musiały je zabrać :( A nie ma gdzie....


To te chłopaki:





środa, 26 sierpnia 2015

Dług w lecznicy za leczenie kotów i koni - kwota do zapłacenia: 1605,00 zł :(

Kochani Nasi!
Ponownie musimy Was prosić o pomoc w opłaceniu zaległych faktur z lecznicy...
Do zapłacenia mamy 1605,00 zł...
Bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia. 

Poniżej wklejam faktury, które musimy opłacić.
Możecie Państwo przelać choć 2 zł na nasze konto na poczet opłaty faktur lub wybrać którąś z faktur i opłacić ją bezpośrednio w lecznicy, w takim wypadku prosimy o kontakt: zwierzeca_arkadia@poczta.fm


Pomożecie? Żeby działać, musimy mieć czyste konto w lecznicach...

Fundacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43-215 Jankowice
BOŚ BANK
33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
tytułem: DŁUGI ZA LECZENIE
paypal: fundacja@zwierzeca-arkadia.org




Kajtuś ma nowy dom! Dyziowi również się udało!

W końcu mamy coś miłego do przekazania :D


Do nowych domów odjechali:

Pies Kajtek - z Punktu Zatrzymań. Obecnie jest mieszkańcem Katowic :)






Kocurek Dyzio - zamieszkał w okolicach Chrzanowa :) Ma śliczną, trikolorową przyjaciółkę z którą szaleje od świtu do zmierzchu :)



poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Zbiórka na kojce i wybieg - wielki problem.

Od końca czerwca próbujemy uzbierać pieniądze na budowę wybiegu dla naszych bezdomniaków jak również na zakup dodatkowych kojców na kolejne psy, aby móc pomóc większej ilości zwierząt.

Niestety zbiórka idzie jak przysłowiowa "krew z nosa" :(

Minęły dokładnie 2 miesiące od rozpoczęcia zbiórki, a my nie mamy uzbieranych nawet 50% :(

Zdajemy sobie sprawę z tego, że łatwiej jest uzbierać potrzebną kwotę na chore zwierzę...

Kochani, ale spójrzcie na to z innej strony - dzięki tym kojcom będziemy mogli przyjąć pod opiekę kilka psów więcej. Kilka psów dostanie szansę na lepsze jutro!
Niestety, w chwili obecnej jesteśmy całkowicie zablokowane na "wyciąganie" ze schroniska kolejnych psów. Na hotele nas nie stać, na utrzymanie tych już będących w hotelu mamy wielki problem z utrzymaniem. Ciągle brakuje pieniędzy.

Proszę, nie bądźcie obojętni. Czasem 2 zł może naprawdę wiele zmienić - gdyby każdy kto przeczyta tego posta wysłał 2 zł to jestem pewna, że udałoby nam się zebrać potrzebną kwotę.

Pamiętajcie, dla zwierząt to robimy!


LINK DO ZBIÓRKI: https://www.siepomaga.pl/kojce


A jeżeli nie jesteś w stanie pomóc w żaden sposób - udostępnij link do zbiórki, może ktoś z Twoich znajomych będzie mógł wesprzeć!




To tylko część psów czekających na naszą pomoc:









niedziela, 23 sierpnia 2015

40 kotów czeka na Twoją pomoc! ADOPTUJ WIRTUALNIE!

Dla naszej gromady PONAD 40 kotów poszukujemy opiekunów wirtualnych. Niestety coraz ciężej nam utrzymać taką ilość zwierząt.
Brakuje wszystkiego, od żwirku po posłania. O profilaktyce nie wspominając.

Gdyby każdy kot miał opiekę wirtualną, nam udawałoby się wszystkie utrzymać.

Koszt opieki wirtualnej jednego kota to 50 zł miesięcznie (okrojony koszt żwirku, karmy), oprócz tego wirtualny opiekun pokrywa koszta profilaktyki weterynaryjnej (odrobaczenie, odpchlenie, szczepienie). Opiekun po przeskanowaniu faktury płaci sam bezpośrednio do lecznicy lub przesyła pieniądze na nasze konto i my robimy przelew - jak komu wygodniej.

Opiekun wirtualny otrzymuje od nad zdjęcia i informacje co u podopiecznego na maila bądź MMS - do uzgodnienia.

Opiekun finansuje kota do czasu znalezienia mu nowego domu. Oczywiście w przypadku braku możliwości dalszej opieki - można w każdej chwili zrezygnować.

Opiekun widnieje na naszej stronie www.zwierzeca-arkadia.org pod profilem zwierzęcia wpisany jako wirtualny opiekun z imienia i nazwiska lub jako anonim - wg ustalenia.


Bez Was nie jesteśmy w stanie działać skutecznie - pomóżcie nam! Zaadoptujcie wirtualnie!


Chcesz zostać opiekunem któregoś z kotów?
Zgłoś się do nas!
E-MAIL: zwierzeca_arkadia@poczta.fm


KONTAKT:
tel. 782 241 515



Część kotów oczekująca na opiekunów (wszystkich nie sposób tu wrzucić, będziemy dorzucać zdjęcia partiami):


CYNAMONEK



DŻARED




ŻULIAN




KARTON



MIMI




ALAN




OLAF




DEJZI




NIEPEŁNOSPRAWNY SURYKOTEK




SZCZEPAN BEZ OGONKA




KASJA


sobota, 22 sierpnia 2015

Cynamonowe poszukiwania szczęścia...

Cynamonek to około roczny kot o cudownych miodowych oczkach i rudo - białym umaszczeniu.
Kilka miesięcy temu został wyrzucony na ogródkach działkowych jak niepotrzebny papierek...
Niestety wbrew obiegowej opinii 'kot - NIE ZAWSZE' poradzi sobie na wolności...
Cynamon był dotkliwie atakowany przez inne koty.
Gdy do nas trafił miał rozległą ranę na karku i kilka drobniejszych na ciele.
To bardzo delikatny kot o wyjątkowo spokojnym usposobieniu.
Dobrze dogaduje się z innymi kotami, jednak zawsze staje z boku i stara się żadnemu nie wchodzić w drogę.

Może to właśnie Ty zakochasz się w Cynamonku i podarujesz mu cudowny dom?

Każdego zainteresowanego adopcją zapraszamy serdecznie do kontaktu:

782 34 15 15 / 782 24 15 15 


(Oczywiście kotów do adopcji mamy całe multum - zawsze możesz zadzwonić i powiedzieć jakie kota szukasz.
Może u nas czeka kot przeznaczony właśnie Tobie :)  )








Staruszka Miranda prosi o pomoc w zakupieniu leków.

Dla naszej staruszki Mirki potrzebujemy zakupić preparaty wspomagające pracę stawów, które klacz ma w katastrofalnym stanie. A także preparaty wspomagające układ odpornościowy.
Potrzebujemy zakupić MSM, którego koszt to ok 70 zł:
http://www.mksklep.pl/makana-msm-1000-g-p-8291.html
A także glukozaminę, której koszt waha się w granicach 200 zł: http://www.animavet.pl/makana-glukozamina-hcl-1-kg.html
Przydałby się także czarci pazur, który ma właściwości przeciwzapalne, przeciwreumatyczne, przeciwbólowe, a także poprawia trawienie. 


Mirka vel. Starsza to wysłużona klacz rekreacyjna, matka wielu źrebiąt, obecnie zniszczona babcia na emeryturze.
Staramy się jak potrafimy najlepiej umilić jej resztę życia, niestety wyniszczenie z kolejnym rokiem zaczyna dawać się we znaki.
Klacz ma zwyrodnienia mięśni międzykostnych, wszystkie możliwe stawy strzelają jej przy każdym ruchu. Wg. zaleceń stosujemy magnetoterapię, która widocznie poprawia stan nóg, opoje zmniejszają się po zastosowaniu ochraniaczy magnetycznych.
Wydatek rzędu prawie 400 zł to dla nas duże obciążenie. Czy moglibyśmy prosić Państwa o pomoc dla spracowanej klaczy?
KONTO:
BOŚ BANK 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fundacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43-215 Jankowice
tytułem: MIRANDA



czwartek, 20 sierpnia 2015

Kubeczki na pomoc zwierzakom!

Posiadamy w sprzedaży kubki z podobiznami naszych podopiecznych.

Całkowity zysk ze sprzedaży zostanie przeznaczony na wsparcie dla naszych zwierząt.

Ilość kubków mamy bardzo ograniczoną, gdyby ktoś był zainteresowany zakupem, prosimy o e-mail: zwierzeca_arkadia@poczta.fm


Koszt zakupu kubka to 20 zł + koszty wysyłki.