piątek, 4 września 2015

Dobre wiadomości i nowa podopieczna.

W ciągu ostatnich kilku dni kilka naszych zwierzaków znalazło nowe domy :)




Po prawie 3 latach szukania domu w końcu swojego człowieka znalazła ESTERKA - kotka, która została porzucona pod schroniskiem dla psów w 40 stopniowym upale, zamknięta w transporterze. Oczywiście transporter zostawiony był w pełnym słońcu. 

Trafiła do nas, niestety jest to kotka specyficzna i CZARNA - co oznaczało duże problemu w znalezieniu domu.


A jednak  - UDAŁO SIĘ!

Trzeba wierzyć kochani, że w końcu do każdego może uśmiechnąć się szczęście :)











Kolejnym kocim szczęśliwcem jest nasz 100 letni gwiazdor KARMELEK - który został pokochany mimo swojej nietuzinkowej urody i podeszłego wieku :D Zamieszkał w Katowicach :)







Natomiast jeżeli chodzi o psy - dom znalazł AMON - chłopak z charakterem :)
Przez kilka tygodni obecny opiekun najpierw przyjeżdżał do psiaka w celu zapoznania się i poznania jego charakteru. 31.08.15 Amon pojechał do swojego nowego (i mamy nadzieję ostatniego) domu :)







A tego samego dnia popołudniu przyjechała do nas nowa końska podopieczna - starsza klacz JAZULA.

Jej historia:

W kwiecie swego wieku Jazula dzielnie nosiła na swym grzbiecie jeźdźców.
Bywała na zawodach, była kochaną klaczą swoich właścicieli.
Niestety jak to bywa w sporcie - Jazula doznała kontuzji przedniej nogi. Nie mogła pracować, nie mogła nosić jeźdźców na grzbiecie...
Już nie była tak kochana...

Została sprzedana.
Klaczkę kupiła pewna młoda dziewczyna. Kupiła ją kontuzjowaną, już niemłodą. Leczyła, dbała, kochała. Jazula była marzeniem dziewczyny.
Niestety życie jest przewrotne i nigdy nie wiadomo kiedy i nam posypie się wszystko co mieliśmy.
Dziewczyna stanęła przed jedną z najgorszych decyzji w swoim życiu - musiała oddać klacz, ponieważ nie była w stanie dłużej jej utrzymywać.
Pytanie tylko gdzie oddać? Kto weźmie starszego konia po kontuzji?
Oczywiście zgłaszali się tylko handlarze aby zabrać klacz i zarobić na niej w wiadomym celu - jako, że już starsza, duża, grubawa - niezły kąsek dla rzeźnika. I ZA DARMO!
Otrzymaliśmy błagalną prośbę o przyjęcie Jazuli do naszej arkadyjnej stajni. Zgodziliśmy się. Kochamy starsze konie, ich mądrość, życiowe doświadczenie...
Kochamy je tym bardziej dlatego, że nikt ich nie chce twierdząc, że są bezużyteczne...
Jazula jest przemiłą, starszą panią.
Nasze stado przyjęło ją bez żadnego problemu - jak swoją.
Już będzie bezpieczna, już nie będzie przechodzić z rąk do rąk - dostała szansę na spokojną emeryturę u boku reszty naszych końskich dziadków. Emeryturę na jaką zasługuje każdy koń...
Jazula poleca się wirtualnej adopcji, a także prosi o grosik na opłacenie strugania (40 zł) - wczoraj odwiedził nas kowal i szlifował kopytka całej ferajnie.
Kto podaruje złotówkę na nowe, bezpieczne życie klaczy?

BOŚ BANK
33 1540 1128 2081 9100 7566 0001
Fundacja Zwierzęca Arkadia
ul. Sarenek 10B
43-215 Jankowice
tytułem: JAZULA





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz