niedziela, 6 kwietnia 2014

Udany dzień!

Wczoraj mieliśmy bardzo udany dzień. Psy od rana były rozwożone do nowych domów Złożyło się tak fajnie, że wizyty przed-adopcyjne były robione praktycznie tego samego dnia i trzech chłopców mogło spokojnie odjechać do swoich domów. Tymi szczęśliwcami byli: BANDOS – pies w typie boksera, ok. 5-6 letni, który został odebrany interwencyjne za zaniedbanie. Trafił do Punktu Zatrzymań w stanie okropnego wychudzenia. Na szczęście udało się go trochę odkarmić i wysłać do domu tymczasowego w Zabierzowie u Magdy. Tam miał zrobioną profilaktykę i intensywnie był szukany dom stały. I udało się! Dom stały znalazł się w Pszczynie Bandos czekał na dom jakieś 8 miesięcy.


GOLDI – niewielki, smukły szczeniak, który trafił najpierw do Punktu (ale to nie miejsce dla szczenięcia), a potem w ręce domu tymczasowego w Jaworznie u P. Gabrysi – szczenięcej mamy Zamieszkał w Goczałkowicach – Zdroju. Na dom czekał 2 miesiące.

CUKIEREK – szorstki, pocieszny, 6 miesięczny szczeniak znaleziony pod Biedronką w Pszczynie przez Sylwię Pitry. Na cito szukaliśmy mu schronienia – na noc trafił do Kasi Grygierczyk do Luszowic, a potem został przejęty przez dom tymczasowy z Krakowa. Przebywał pod baczną opieką Moniki i jej męża Na dom czekał stosunkowo krótko, bo nieco ponad miesiąc o ile mnie pamięć nie myli. Zamieszkał w Jaroszowcu koło Olkusza.


Dziękujemy serdecznie Bogusi za transport Cukiereczka do nowego domu! Wielkie podziękowania dla domów tymczasowych za opiekę nad chłopakami! Bez Was zapewne siedzieliby dalej w schronisku – dziękujemy!


Ola.

1 komentarz: